MŚ kobiet: Koniec marzeń gospodyń. Ćwierćfinałowy hit dla USA

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej kobiet 2019
Obserwuj nas w
Na zdjęciu: Mistrzostwa Świata w piłce nożnej kobiet 2019

Amerykanki wykonały kolejny krok w kierunku obrony tytułu wywalczonego przed czterema laty na boiskach Kanady – mistrzynie Świata z 2015 roku uciszyły wypełniony po brzegi Parc des Princes eliminując reprezentację gospodarzy, Francję. Bohaterem USA została ta, o której ostatnio najgłośniej w mediach – Megan Rapinoe, która zdobyła dwa gole. Gospodynie zdołały odpowiedzieć jedynie trafieniem Renard w 81. minucie.

Czytaj dalej…

Mecz doskonale ułożył się Amerykankom, które już po pięciu minutach prowadziły 1:0 – piłkę z rzutu wolnego z lewej strony pola karnego posłała Rapinoe, a futbolówka przeleciała nietknięta przez gąszcz nóg i zatrzepotała w siatce. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy odpowiedzieć próbowały gospodynie, ale niecelny strzał oddała Diani.

Jeszcze szybciej niż na początku spotkania, Amerykanki mogły zdobyć gola po przerwie – kilkadziesiąt seunkd po wznowieniu gry, płaskie uderzenie Heath zza pola karnego zdołała sparować Bouhaddi. W kolejnych minutach dwa razy przed szansą na wyrównanie stanu rywalizacji stanęła Le Sommer, ale wynik nie uległ zmianie.

W 65. minucie, Stany Zjednoczone prowadziły już 2:0 – prawą stroną w pole karne wbiegła Morgan, która wyłożyła futbolówkę do zamykającej akcję Rapinoe, a ta płaskim strzałem podwoiła przewagę Amerykanek. Dziesięć minut później futbolówka znalazła się po raz trzeci w siatce Francuzek, ale gol Heath został anulowany z powodu spalonego.

Końcówka spotkania należała do gospodyń – w 80. minucie, bliska szczęścia była Le Sommer, która po dograniu z lewego skrzydła trafiła w poprzeczkę. Minutę później Parc des Princes wybuchł radością – po dośrodkowaniu Thiney z rzutu wolnego, bramkę kontaktową dla Trójkolorowych zdobyła Renard.

Francuzki nie były jednak w stanie przycisnąć Amerykanek i ostatecznie to podopieczne trener Ellis zameldowały się w półfinale, gdzie czeka je kolejny, ciężki pojedynek – naprzeciw staną bowiem rozpędzone Angielki. W sobotę rozegrane zostaną dwa pozostałe ćwierćfinały – Włoszki zmierzą się z Holenderkami, a Niemki podejmą Szwedki.

Francja – Stany Zjednoczone 1:2 (0:1)

0:1 Rapinoe 5′
0:2 Rapinoe 65′
1:2 Renard 81′

Komentarze