Francja miała sporo problemów, aby pokonać Mołdawię 2:1 w meczu grupy H eliminacji mistrzostw Europy 2020. Olivier Giroud, zdobywca zwycięskiej bramki z rzutu karnego w końcówce spotkania, powiedział, że Les Bleus bardzo źle podeszli do tego spotkania.
– Jeszcze przed rzutem karnym mogłem zdobyć bramkę. Mogliśmy strzelić gola wcześniej – powiedział Giroud w rozmowie z francuskim kanałem M6.
– Nie zaczęliśmy meczu tak jak powinniśmy. Brakowało nam agresji we wszystkim co robiliśmy, w pojedynkach, przy podejmowanych decyzjach i chęci, aby wyglądało to jak powinno – dodał.
– W drugiej połowie była znacznie większa intensywność i dokładność. Dlatego stwarzaliśmy sobie dużo więcej sytuacji – stwierdził.
Francja jest liderem grupy H z 22 punktami na koncie i pewnym awansem na Euro 2020. Druga Turcja traci do niej dwa oczka, a trzecia Islandia sześć. Na zakończenie rywalizacji w grupie Francuzi zagrają na wyjeździe z Albanią.
Komentarze