Jagiellonia pewnie pokonuje ŁKS Łódź w meczu 29. kolejki Ekstraklasy. Duma Podlasia, dzięki zwycięstwu 0:3, zapewnia sobie awans do grupy mistrzowskiej, awansując tym samym na szóstą pozycję w tabeli. ŁKS, zajmujący ostatnie miejsce w Ekstraklasie, przedłuża swoją serię meczów bez zwycięstwa do czterech spotkań. Mecz był dosyć wyrównany, ale skuteczność piłkarzy Jagiellonii zadecydowała o ich zwycięstwie.
Pierwsza bramka padła dość szybko, bo już w 12. minucie spotkania. Wtedy to podanie na środku boiska otrzymał Puljić. Chorwat po przebiegnięciu z piłką sporego dystansu, oddał bardzo ładny strzał zza pola karnego na dłuższy słupek. Arkadiusz Malarz nie miał zbyt wiele do powiedzenia przy tym uderzeniu i musiał wyciągać piłkę z siatki.
W 27. minucie prowadzenie podwyższyła Jagiellonia. Bardzo dużo pecha przy tej akcji mieli zawodnicy ŁKSu Łódź. Makuszewski, po złamaniu akcji do środka, wbiegł w pole karne i oddał niski strzał w kierunku dalszego słupka. Piłka odbiła się od obramowania bramki i uderzyła w głowę Malarza, który zdobył bramkę samobójczą, wyprowadzając Jagę na dwubramkowe prowadzenie.
W drugiej połowie padła tylko jedna bramka. W 69. minucie Tadej Vidmajer, broniąc się przed dośrodkowaniem z rzutu rożnego, sfaulował któregoś z piłkarzy Jagielloni. Szymon Marciniak bez wahania podyktował rzut karny, do którego podszedł Martin Pospisil. Czech zmylił bramkarza i ustalił wynik spotkania na 0:3.
Komentarze