Emocje w Reykjaviku, wygrana Anglii

Raheem Sterling
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Raheem Sterling

Od szczęśliwego zwycięstwa nad Islandią rozpoczęli rywalizację w Lidze Narodów reprezentanci Anglii. Podopieczni Garetha Southgate’a wygrali skromnie 1:0 po bramce Raheema Sterlinga w ostatniej minucie meczu.

Czytaj dalej…

Reprezentacja Anglii przystępowała do tego meczu w roli faworyta, ale w pierwszej połowie nie potrafiła znaleźć sposobu na zaskoczenie rywali. Podopieczni Garetha Southgate’a mieli przewagę, zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, doszli do kilku sytuacji strzeleckich, ale w bramce gospodarzy pewnie spisywał się Halldorsson.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie, inicjatywa nadal należała do Anglików, którzy jednak od 71. minuty zmuszeni byli grać w osłabieniu. Po drugiej żółtej kartce, a w konsekwencji czerwonej, boisko musiał opuścić Kyle Walker. Minuty mijały, a bezbramkowy rezultat nie ulegał zmianie. Wydawało się nawet, że kibice w tym meczu nie obejrzą ani jednego gola.

W końcówce błąd popełnił jednak Sverir Ingason, który zagrał piłkę ręką w polu karnym swojego zespołu i prowadzący to spotkanie sędzia podyktował jedenastkę dla gości. Piłkę z jedenastu metrów w bramce umieścił Raheem Sterling. Zawodnik reprezentacji Islandii również musiał opuścić plac gry, bowiem za przewinienie także został ukarany drugą żółtą kartką.

W tym momencie wydawało się, że Anglicy sięgną po komplet punktów, ale Islandia w trzeciej minucie miała doskonałą okazję na doprowadzenie do wyrównania. Rzutu karnego podyktowanego za faul Joa Gomeza nie wykorzystał jednak Bjarnason.

Komentarze